czwartek, 21 listopada 2019

21 XI, chcę tak jak Ona

W Ewangelii dziś czytam, że Jezus zapłakał nad Jerozolimą, że nie rozpoznało czasu swego nawiedzenia. Ale na myśl przywołuję Maryję (dziś święto Jej ofiarowania) i patrzę na Tę, która rozpoznała i przyjęła czas i Słowo swego nawiedzenia.
"Raduj się, Maryjo, pełna łaski" - w greckim "łaska" i "raduj się" mają ten sam rdzeń. "Chaire Mariam, kecharitomene" - raduj się, wypełniona radością (wypełniona łaską). Słowo przychodzi w czasie - po ludzku - nie właściwym... Ona przyjmuje, jest otwarta, bo się wcześniej ofiarowała Bogu - jest do dyspozycji Jego.
Dzięki Ci, Maryjo, za Twoją postawę!
***
Z lekcji św. Matki Teresy:
 "Radość to modlitwa. Ona jest siłą i miłością. Ona jest siecią rybaka, w którą łowi się dusze. Serce pałające miłością to serce radosne." I ona porównywała "głęboką radość" do busoli wskazującej nieomylnie kierunek, jaki powinno się nadać życiu: "Trzeba więc jej się oddać, nawet jeśli idziemy drogą usianą przeszkodami."

1 komentarz:

  1. „Wspólnota polega ma ciszy bycia. Zmianie potoku słów na obecność, czyli towarzyszenie." (Jan Konior SJ)

    OdpowiedzUsuń