czwartek, 24 listopada 2016

24 XI, zbliża się

... na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. (Łk 21,20-28)

Trochę tego, o czym mówi Jezus już widać... Widziałam kiedyś dokumentalny film o powodzi, a właściwie o tsunami. Bezradność i trwoga. 
Jednak nie mi przywoływać te zagrożenia. Wiem, że jestem mała wobec takich wstrząsów. 
Natomiast do mnie należy usłyszeć Słowo o tym, co ja mam robić. Słyszę, że Jezus - moje odkupienie - zbliża się.
Pierwsze czytanie dzisiaj kończy się zdaniem: „Błogosławieni, którzy są wezwani na ucztę Godów Baranka” (Ap 19,9). Te same słowa słyszę podczas każdej Eucharystii: "Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata, błogosławieni, którzy zostali wezwani na ucztę Baranka".
Przychodzę wezwana. A niesamowitym jest to, że ta uczta staje się też dla mnie "godami", weselem. Z miejsca zaproszonej grzesznicy przesuwa mnie Miłosierdzie na miejsce oblubienicy...

2 komentarze:

  1. Fot. "...królestwo Boże jest już blisko." (Łk 21,31)

    Panny roztropne opatrzyły swe lampy i nawet kwiaty przygotowały..., a te spośród nich, które w pewnym momencie "wystygły", zdążyły już na mieście zakupić oliwę. To moja wersja, choć oczywiście nie należy lekceważyć napomnień sprawiedliwego w swym miłosierdziu Pana, bo sprawa nader poważna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie!" (Mt 25,9)

      Posłuchałem, a oto jeden ze Sprzedających, u którego zakupiłem oliwę... https://www.youtube.com/watch?v=EHOAfUKrWW4

      Usuń