Deklaracja to jedna sprawa, a prawda serca to druga sprawa. Jak dobrze jest żyć z ludźmi, u których jest to spójne.
I to też można nazwać pokorą.
"paść ich będzie Baranek i poprowadzi ich do źródeł wód życia" (Ap 7,17)
Przechodź we Mnie w trakcie twego życia. W ten sposób będziesz umiała przejść we Mnie w chwili twej śmierci. Będziesz żyła we Mnie, a jeżeli będziesz się modlić we Mnie, będziesz dobrze widziała Ojca. Jeżeli we Mnie będziesz mówić, nie powiesz byle czego. Jeżeli we Mnie będziesz myśleć, będziesz blisko Ojca. (Gabriela Bossis )
Tak. Bo przecież w Ewangelii Janowej Jezus powie o sobie, że On jest bramą. Przechodzić przez nią, znaczy przechodzić przez Niego i Gabriela dobrze to wyjaśniła.
Fot. schody w muzeum w Widzieniszkach na Litwie - kiedyś to był klasztor tzw. białych augustianów.
***
Dzisiejsza Ewangelia proponuje nam również ważne poszerzenie spojrzenia: „Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym” (Łk 13, 29). Królestwo Boże to nie klub dla podobnych do mnie. To stół, przy którym Bóg gromadzi ludzi z różnych dróg, także z tych dla mnie nieznanych bądź odległych. Zaskoczy nas Jego gościnność. Obok nas usiądą ci, których może dzisiaj skreślamy. Dlatego Kościół nie może być twierdzą. Ma być domem. Ciasnota serca bierze się ze mnie, z mojego niezrozumienia Ewangelii i jej logiki, a nie z Bożego Serca, które jest szerokie i czeka na każdego. (ks. M. Tarczyński)
Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?» Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy… Mt 18, 21n
Usłyszałam dziś komentarz do Ewangelii: „Przebaczenie to nie matematyka, to styl życia”.