Dom przyjaciół Jezusa: Marty, Marii i Łazarza. Dom relacji. Dom miłości. Dom wzrostu.
Modlę się dziś, by nasze domy takie były, by Jezus chciał w nich przebywać, a my byśmy się miłowali wzajemnie i przyjaźnili.
Fot. Wakacyjny obrazek. Ta trójka przypomniała mi się dziś przy wspomnieniu św. Marty i jej rodzeństwa.
Też sobie myślałam o tej Jezusowej przyjaźni z nimi. Że nie tylko z Łazarzem. I że oni, rodzeństwo, między sobą też mieli dobre relacje - tak myślę. Nawet jeśłi jakieś tam pretensje były (ludzkie). I wiara Marty...
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :). Bo to, że pretensje się pojawiają to jeden poziom, ale że potem znikają, to drugi poziom :). W sensie, wierzę, że Marta wzrosła duchowo od tamtej rozmowy z Jezusem.
UsuńCzasem bywa, że nie mówimy, dusimy w sobie. A jednak wypowiedziane wśród swoich, może być poddane refleksji i zmianie.