piątek, 24 kwietnia 2020

24 IV, obwołać królem

Dzisiejsza Ewangelia (J 6,1-15), mówiąca o rozmnożeniu chleba przez Jezusa, z końcówką, że chcą Go obwołać królem, dała mi do myślenia. Zobaczyłam, że jest we mnie też podobna tendencja: chcę mieć Jezusa jako i tu przepraszam za wyrażenie „dojną krowę”.
Przeprosiłam Jezusa za takie coś. Głupio mi. Ale też cieszę się, że to widzę. Proszę Psalmem 27, dziś jako responsoryjny, bym mogła być zawsze w Jego domu, bym kosztowała słodyczy Pana.
Modlę się o to i jedno drugiemu mi nie przeszkadza. Wiem, że dary Pana są do obdarowywania. Modlę się i chcę Mu dać te moje pięć chlebów i dwie ryby. Dać Mu moje uwszystko,On dobrze wie, co z tym zrobić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz