niedziela, 19 kwietnia 2020

19 IV, Jezu, ufam Tobie

...Tam, gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. Jezus wszedł, stanął pośrodku i rzekł do nich: ”Pokój wam!”. A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana... (J 20,19-31)

Niedziela Miłosierdzia Bożego. Biała. Przewodnia. Po prostu niezwykły czas łaski. Faustyna zapisała tak: "W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski" (Dz. 699). Siedziałam dziś długo w kaplicy i czułam, że to prawda.
Patrzę na ten bok przebity Jezusa, patrzę jak z niego tryskają promienie. Jeśli ktoś przeżył kiedyś lany poniedziałek wśród tych, którzy nie popuścili, ale wodą nas potraktowali, to zrozumie mnie, jeśli powiem, że dziś jest taki "lany poniedziałek Miłosierdzia".
Przyniosłam Jezusowi w sercu swoim, w pamięci, w modlitwie wszystkich których kocham i tych, co powinnam kochać, i tych, co prosili o modlitwę, i tych, co potrzebują, choć nie prosili... Pod strumień tego deszczu łaski wprowadzam wszystkich. I tyle. Reszta należy do Miłosiernego. Ufam, że nie zawiedzie. Jego miłość nie zwodzi i nie zawodzi (por. Dz 35).
My przecież wszyscy z Jego boku - jak z boku Adama powstała Ewa. ON patrzy na nas i wie, że my z Jego boku zrodzeni - z Jego Męki i z Zmartwychwstania. ON naprawdę do nas się przyznaje.

Jezu, ufam Tobie! -  uczysz mnie ufać. Uczysz od historii w raju, kiedy Ojcu nie zaufali pierwsi ludzie. Uczysz, kiedy patrzę na Noego, jak buduje arkę i śmieją się z niego, a on robi swoje. Uczysz, kiedy patrzę na Abrahama, jak wyrusza wierząc Tobie, że dasz mu potomstwo, jak wystawiasz go potem na próbę. Uczysz, kiedy patrzę na Mojżesza i całe to przedsięwzięcie z wyjściem z Egiptu... Uczysz, kiedy patrzę na Maryję, jak mówi Tobie fiat w ciemno. Uczysz, kiedy patrzę na Józefa, który wierzy w sny i trzyma się tego w co wierzy. Uczysz wreszcie, kiedy patrzę na Ciebie, Jezu, w Ogrojcu, gdzie mówisz do Ojca coś, co wyrażę tak: "Abba, ufam Ci"... I nie zawiodłeś się! Jak i ci, wyżej wspomniani, choć swoją paschę przejść musieli.
Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!
Jezu, ufam Tobie! - wiele razy będę powtarzać, by było to moim oddechem, moim pokojem.

1 komentarz: