środa, 13 października 2010

jakiemu duchowi dasz się prowadzić?

Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się pod Prawem. [...]
Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim cnotom nie ma Prawa.
Ga 5, 18-23

Dać się prowadzić Duchowi!
Wtedy nie będę pod Prawem. Prawo nie będzie ciążyło, lecz postępując w Duchu wypełnię Ducha Prawa a nie tylko jego literę.

Obym nie była grobem niewidzialnym, po który ludzie nie wiedząc przechodzą... Łk 11,44. A przecież tak naprawdę do faryzeizmu jeden krok...

p.s. Raduję się dziś 17-tą rocznicą przyjazdu do zakonu. Dziękuję Bogu za wszystkich, których postawił na mej drodze. I mam nadzieję, że dziś jakimś owocem Ducha mego Pana uraduję. Z Jego pomocą, to oczywiste!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz