wtorek, 5 września 2023

5 IX, mocniejszy od krzykaczy

... A był w synagodze człowiek, który miał w sobie ducha nieczystego. Zaczął on krzyczeć wniebogłosy: «Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boga». Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!» (Łk 4, 31-37).

W modlitwie potrwałam trochę w tej scenie i uderzyła mnie moc krzyku. To człowiek (ogarnięty złym) krzyczał. Jezus nie krzyczał. A jednak słowo Jezusa jest mocniejsze od mocy krzyku krzykacza.
Myślę sobie, że i we mnie samej zdarzają się krzyki krzykaczy... 
Cieszę się bliskością Jezusa i w Nim się chronię, w Jego słowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz