czwartek, 19 czerwca 2025
19 VI, Obecność
środa, 18 czerwca 2025
18 VI, abyśmy potrafili
![]() |
....Mówimy dalej: "Bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi". Prosimy zaś nie o to, aby Bóg mógł czynić to, co chce, lecz abyśmy my potrafili to, czego Bóg chce. Któż zresztą zdołałby przeszkodzić Bogu w dokonywaniu tego, co chce. Ponieważ jednak szatan przeszkadza nam być posłusznym Bogu w myślach i uczynkach, dlatego prosimy i błagamy, aby spełniała się w nas Boża wola. Aby to się stało, potrzeba nam woli Bożej, to jest Bożego wsparcia i opieki. Nikt bowiem o własnych siłach nie jest dość mocny, ale dopiero łaskawość i miłosierdzie Boże czynią go bezpiecznym. Zresztą także sam Pan, wskazując na słabość przyjętej przez siebie natury ludzkiej, powiada: "Ojcze, jeśli możliwe, niech odejdzie ode Mnie ten kielich". Dając zaś przykład uczniom, aby czynili nie swoją, ale Bożą wolę, dodał: "Wszakże nie jako Ja chcę, ale jako Ty"... (św. Cyprian)
wtorek, 17 czerwca 2025
17 VI, daleka jeszcze droga
poniedziałek, 16 czerwca 2025
16 VI, w każdym czasie
niedziela, 15 czerwca 2025
15 VI, Niepojęta Trójca
piątek, 13 czerwca 2025
13 VI, to nie tylko ciało
Komentarz Pana do przykazania ‘Nie cudzołóż!’ dotyka trudnej, choć bardzo ważnej kwestii. Cudzołóstwo to nie tylko ciało. To także myśli, nasza duchowa sfera. Jezus piętnuje nie pociąg, pragnienia ciała, ale chęć posiadania, pożądanie, które ‘zawłaszcza’ cudzą kobietę. W Starym Testamencie jest to zamach na ‘dobra innego mężczyzny’, do których zaliczana była także żona. Jezus przenosi tę kwestię z płaszczyzny norm i prawa na inny poziom. Odwołuje się do religijnej interpretacji pierwotnego zamysłu Boga: „Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela”. Przykazania nie są ćwiczeniem się w karności, ale odsyłają do początków, do pierwotnego zamysłu Boga wobec każdej istoty.
czwartek, 12 czerwca 2025
12 VI, abyś ich ustrzegł
wtorek, 10 czerwca 2025
10 VI, czas zwykły
poniedziałek, 9 czerwca 2025
9 VI, Matka
Ty strzeżesz w nas Ducha Twojego Syna, Jezusa Chrystusa. (aklamacja przed Ewangelią)
niedziela, 8 czerwca 2025
8 VI, otrzymaliśmy Ducha
Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: "Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?" Odpowiedział im: "Nieprzyjazny człowiek to sprawił". Rzekli mu słudzy: "Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?" A on im odrzekł: "Nie, byście zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy".
Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach.
Podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.
Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę.
Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło.
sobota, 7 czerwca 2025
7 VI, być przenikalnym
"Celem życia chrześcijanina jest nabycie Ducha Świętego" (Serafin z Sarowa)
piątek, 6 czerwca 2025
6 VI, odnowione wezwanie
niedziela, 1 czerwca 2025
1 VI, pragnienie Nieba
"Niemądry to wędrowiec, który pociągnięty urokiem ukwieconych łąk zapomina, gdzie miał zamiar skierować swe kroki."
sobota, 31 maja 2025
31 V, spotkanie
I cała ziemia niech o tym się dowie.
Wznoś okrzyki i wołaj radośnie, mieszkanko Syjonu, *
bo wielki jest wśród ciebie Święty Izraela. (Iz 12, 5-6)
czwartek, 29 maja 2025
29 V, będziecie się smucić, ale...
wtorek, 27 maja 2025
27 V, wiara i miłość
Wybawia mnie Twoja prawica.
Pan za mnie wszystkiego dokona.
Panie, Twa łaska trwa na wieki,
nie porzucaj dzieła rąk swoich. (Ps 138)
Fot. Nie są to drzwi więzienia! To drzwi katedry wawelskiej :). A pasują mi do tekstu o tyle, że czasem doświadczamy, że drzwi nieba są dla nas zamknięte... i takie doświadczenie jest doświadczeniem swoistego ziemskiego więzienia...
niedziela, 25 maja 2025
25 V, taki tester
wtorek, 13 maja 2025
13 V, widzę działanie łaski Bożej
sobota, 3 maja 2025
piątek, 2 maja 2025
2 V, oczekuj Pana
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?
O jedno tylko Pana proszę i o to zabiegam, żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu *
po wszystkie dni mego życia,
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.
Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana. (Ps 27)
czwartek, 1 maja 2025
1 V, św. Józef
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry,
szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę. (Ps 34)
piątek, 25 kwietnia 2025
25 IV, zawstydzić diabła, nie brata
Powiedział abba Eliasz: „Zobaczyłem raz brata, który chował pod pachą bańkę wina. Chcąc więc zawstydzić diabła i okazać, że to przywidzenie, poprosiłem tego brata: «Bądź łaskaw i uchyl płaszcza». On uchylił płaszcza, i okazało się, że nic nie trzyma. Mówię wam to, żebyście nie wierzyli, nawet jeśli na własne oczy widzicie albo słyszycie. O ileż bardziej jeszcze powinniście pilnować swoich myśli, pojęć i zamiarów, skoro wiecie, że to szatan wam je poddaje, aby zanieczyściły duszę bezużytecznymi rozważaniami, a odciągnęły ją od zajmowania się własnymi grzechami i Bogiem”.
Komentarz tyniecki (fragment):
...Najciekawszy moment apoftegmatu nie polega na tym, że Eliasz nie znalazł bańki wina. Istotna jest jego intencja: „Chciałem zawstydzić diabła”. Nie brata. Nie obnażyć jego winy. Nie udowodnić, że miał rację. Chciał zawstydzić kusiciela – tę siłę, która podsuwa podejrzenia, prowokuje do osądów i subtelnie wciąga człowieka w duchowe samozadowolenie. Bo przecież łatwiej jest odkryć winę u kogoś innego niż dostrzec, że to nasz osąd jest prawdziwym grzechem.
To właśnie pokusa moralnej czujności – tej, która podszyta jest poczuciem wyższości i troską o dobro – może być najgroźniejsza. Zły duch nie musi nas kusić do jawnego zła. Wystarczy, że sprawi, iż uwierzymy, że widzimy rzeczy takimi, jakie są. Że mamy prawo do sądu. Że nasza podejrzliwość jest wyrazem roztropności. A wtedy przestajemy zajmować się Bogiem, a zaczynamy – sobą i innymi, lecz w sposób, który nie prowadzi do miłości...
wtorek, 22 kwietnia 2025
22 IV, powiedz mi, że to Ty
poniedziałek, 21 kwietnia 2025
21 IV, + papież Franciszek
niedziela, 20 kwietnia 2025
20 IV, Alleluja!
On zrobił już wszystko. Dla nas.
Teraz nasza kolej na zaufanie Jemu i podążanie za Nim.
sobota, 19 kwietnia 2025
niedziela, 13 kwietnia 2025
13 IV, widowisko
niedziela, 6 kwietnia 2025
6 IV, spotkanie z Miłosierdziem
sobota, 5 kwietnia 2025
5 IV, Prawo i postawa wobec niego
niedziela, 30 marca 2025
30 III, będziemy ucztować
wtorek, 25 marca 2025
25 III, JEST między nami
wtorek, 18 marca 2025
18 III, jedno źródło
Jeden Nauczyciel. Jedna nauka. Jedno źródło, z którego wspólnie pijemy... Nie ma ważnych i ważniejszych. Na jednej łódce płyniemy :)
poniedziałek, 17 marca 2025
17 III, na ile mnie stać?
niedziela, 16 marca 2025
16 III, efekt relacji z Ojcem
Tabor. Wejście na górę Tabor jest przed wejściem na Golgotę. Wszystko, co dzieje się na górze Tabor, jest Bożą odpowiedzią na modlitwę Syna. Podoba mi się, że ktoś tak to ujął: "Przemienienie to nie boska sztuczka. To efekt relacji z Ojcem, powierzenie się Jezusa w Jego ręce".
Fot. wyszywanie serca z krzyżem ukończone
sobota, 15 marca 2025
15 III, w kierunku miłosierdzia
środa, 5 marca 2025
5 III, w drogę WP, by było jaśniej
wtorek, 4 marca 2025
4 III, zostałem zdobyty
Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i znalazł się w Nim – nie mając mojej sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa, lecz Bożą sprawiedliwość, otrzymaną dzięki wierze w Chrystusa, sprawiedliwość pochodzącą od Boga, opartą na wierze – przez poznanie Go: zarówno mocy Jego zmartwychwstania, jak i udziału w Jego cierpieniach – w nadziei, że upodabniając się do Jego śmierci, dojdę jakoś do pełnego powstania z martwych.
Nie mówię, że już to osiągnąłem i już się stałem doskonały, lecz pędzę, abym też to zdobył, bo i sam zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa. (Flp 3, 8-14)
niedziela, 23 lutego 2025
23 II, obraz Człowieka niebieskiego
sobota, 22 lutego 2025
22 II, klucze do Tajemnicy
Trochę dobrej lektury:
Na początku wszystkich traktatów teologicznych i wszystkich uwag o Bogu powinno być wielkimi literami napisane: Bóg jest nieprzeniknioną tajemnicą. Największym grzechem historii teologii jest wyobrażenie, że mówienie o Bogu jest łatwe. Ta lekkomyślność taniej pobożności otworzyła przestrzeń dla niezwykłej ilości naiwnych, komicznych, ale także niebezpiecznie patologicznych wyobrażeń o Bogu. Patologiczne obrazy Boga dręczyły sumienia ludzi i rozpoczynały okrutne wojny. Karl Rahner, największy katolicki teolog XX wieku, podobno wypowiedział ważne i przynoszące ulgę zdanie: Bóg taki, jak wyobraża Go sobie 60 czy 80 procent ludzi, na szczęście nie istnieje... (Tomaš Halík)
Fot. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
piątek, 21 lutego 2025
21 II, oddanie stanowiska
czwartek, 20 lutego 2025
20 II, odpowiadam na pytanie
środa, 19 lutego 2025
19 II, w procesie
Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował. (Rz 8, 35.37)
Fot. wyszywane serce też jeszcze w procesie :) wyszywania
niedziela, 16 lutego 2025
16 II, moja odległość do Ewangelii
"Błogosławieni jesteście, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże.
Błogosławieni, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni.
Błogosławieni, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie was znienawidzą... " (Łk 6, 17.20-26)
"... Można być ubogim i głodnym, cierpiącym i doświadczającym wykluczenia, a wcale nie być w tym błogosławionym, czyli szczęśliwym. Dzieje się tak wtedy, gdy zabraknie człowiekowi nadziei ...
Można być też bogatym i sytym, radosnym i podziwianym przez innych, a również nie dostrzegać przyszłości, bo za bardzo jest się uwięzionym w dostatnim „teraz”. Stąd też Jezusowe „biada”, by wstrząsnąć i pokazać, że jest jeszcze Pełnia, która przyćmiewa to, co tu na ziemi może przynosić człowiekowi szczęście.
[...] Niebem powinienem żyć każdego dnia, także wtedy, gdy nie dzieje się nic nadzwyczajnego, a ja po prostu mierzę się z dobijającą szarością oraz powtarzalnością kolejnych dni mijających w kieracie zadań i obowiązków. Niebo to Królestwo Boże, które przychodzi do nas już teraz. Sztuką jest jednak je zauważyć, bo ono się nie narzuca, lecz delikatnie wskazuje kierunek, czyli przyszłość. Bo o przyszłości właśnie bardzo łatwo jest zapomnieć, kiedy przeżywa się smutki i cierpienia, ale także wtedy, gdy doświadcza się radości i dostatku". (M. Tarczyński, za deon.pl)
piątek, 14 lutego 2025
14 II, głoście Ewangelię
wysławiajcie Go, wszystkie ludy,
bo potężna nad nami Jego łaska, *
a wierność Pana trwa na wieki. (Ps 117)
czwartek, 13 lutego 2025
13 II, Jego słowami
«Tak, Panie, lecz i szczenięta pod stołem jedzą okruszyny po dzieciach». (Mk 7, 24-30)
Grunt to uchwycić się Boga Jego własnymi słowami.
środa, 12 lutego 2025
12 II, prawdziwa nieczystość
wtorek, 11 lutego 2025
11 II, gdy patrzę na Twe niebo
Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, *
czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów, *
uwieńczyłeś go czcią i chwałą.
Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich, *
wszystko złożyłeś pod jego stopy:
Owce i bydło wszelakie, *
i dzikie zwierzęta,
ptaki niebieskie i ryby morskie, *
wszystko, co szlaki mórz przemierza.
poniedziałek, 10 lutego 2025
10 II, rozpoznać Jezusa
Rozpoznać Jezusa w mojej codzienności. Niby proste, a jednak wymaga rozeznania. Rozpoznanie wymaga rozeznania :) czyli poznania i wewnętrznego zeznania.