poniedziałek, 16 września 2019

17 IX, nie godni lecz głodni

A gdy był już niedaleko domu, setnik wysłał do Niego przyjaciół ze słowami: „Panie, nie trudź się, bo nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój...”. Łk 7,1-10

Dziś przyszedł do domu i nie zatrzymywałam Go... Owszem, nie jesteśmy godni, ale jesteśmy bardzo głodni Jego Obecności.
Pełni wdzięczności, choć tez trochę zażenowani i onieśmieleni Jego przybyciem. Dziś była Msza święta w domu przy łóżku Mamy. Śpiewana! :) On robi niespodzianki!

2 komentarze:

  1. czemu do jednych Przychodzi, a innych Omija? mam uznać, że nie jestem godna, więc nie Przyjdzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jego dróg też nie znam... Przekorny nie jest. Raczej pokorny...
      wszystko jest łaską - jak czytałaś dziś w nieszporach... I przyjście i omijanie...

      Usuń