Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: „Czyż i wy chcecie odejść?” (J 6,55.60-69)
Prawda Eucharystii szokuje. Jezus próbował jej uczyć, ale jak widać w dzisiejszej perykopie, wielu to nie pomogło, wręcz przeciwnie, odeszli.
Czy ja rozumiem naukę Jezusa? Nie wydaje mi się. Rozumiem co nieco. Rozumiem tyle, że chcę przy Nim trwać. Rozumiem tyle, że wiem, że On nie zawodzi.
Czasem prosta wiara dzieci, albo tych, którzy mają dar dziecięctwa, zawstydza mnie. Nie tylko zawstydza, ale i naprowadza na prostotę wobec Jezusa. Na pewno zaś wiem, że odejść od Niego nie chcę.
Fot. z internetu. Mnie też chyba Ktoś trzyma za rękę :).
Według mnie Eucharystia jest najbardziej szlachetną formą "pożerania",po prostu "zjedliśmy" Boga i On teraz jest Duchem, mało tego, On zmartwychwstał i stał się Ciałem... takie tsm wieczorne bajania :) @p.
OdpowiedzUsuńPiotrze, czasami myślę, że przydałoby się Tobie trochę studiów teologicznych... :)
OdpowiedzUsuńEucharystia ma moc z faktu Zmartwychwstania. A swoją drogą, jest to wszystko sprawa niepojęta. Bardziej o miłowanie wołająca niż o rozumowanie.
Aniu, do mnie żaden profesor nie przemowi, tylko Jezus, bo ja jestem Tomasz niewierny...@piotr
OdpowiedzUsuńdeficytami mądrości i wiary można się publicznie nie popisywać :P, a tu widzę dumę...?
OdpowiedzUsuń"To co widzisz u innych jesy również w tobie." Ale zgadzam się, jest w tym pewna doza bezczelności, że śmiem fatygować samego Jezusa do jakiegoś obciążonego deficytem przypadku, że nie wystarczy mi jakiś profesur :) @piotr
Usuń... bo deficyt woła o wypełnienie. Puste ręce wołają o napełnienie. Braki wołają o pełnię.
OdpowiedzUsuńStajemy wciąż wobec Tego, który przychodzi byśmy mieli życie w obfitości, więc pokażmy Mu braki, deficyty i dziury, to są miejsca do napełnienia nas.
A ja czekam na to co "Baranka" napisze o Dobrym Pasterzu ;)
OdpowiedzUsuńDobrej niedzieli Siostro :)
:) Kocham GO!
UsuńDobrej niedzieli!