Jezus widząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował.
W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydać, widząc, że Ojciec dał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie, wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał. Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany... (J 13,1-15)
Dziś staje twarzą w Twarz z Tajemnicą Miłości.
Patrzę, otwieram swoje serce, przyjmuję.
Pozwolić Bogu umyć moje stopy... - tyle mogę. Miłość jest delikatna, nawet tutaj nie wymusza. Uniża się i czeka na moje przyzwolenie.
A potrzebuje tego, widzę coraz wyraźniej, że potrzebuję tego. Bo tylko umyta Miłością będę mogła spełnić Jezusowe przykazanie: "abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem".
Wdzięczność wypełnia moje wnętrze.
Trochę dobrej lektury na dziś:
"...W każdej Mszy świętej wspominamy i na nowo budzi się w nas to pierwotne uczucie, jakie Jezus wyraził w akcie łamania chleba: dziękczynienie. Jest ono postawą, która zawiera się w słowie «Eucharystia». W tym wyrażeniu, odwołującym się do wdzięczności, zlewają się wszystkie nurty biblijnej duchowości uwielbienia, jakie budzi się w tym, kto dostrzega mirabilia Dei. Bóg nas kocha, w swojej Opatrzności nas uprzedza, towarzyszy nam, podejmując nieustannie zbawcze działania....". (Jan Paweł II, List do kapłanów na Wielki Czwartek 2005).
Dzięki Ci, Boże, za Twoją OBECNOŚĆ w Najświętszym Sakramencie!
***
Za kapłanów Jezusowi dziś też dziękuję. Tych "moich", których noszę modlitewnie w sercu codziennie i za wszystkich, których ON zrodził w Swoim Boskim Sercu.
Piękne i prawdziwe jest, że "mimo wszelkich ułomności swoich kapłanów Lud Boży nie przestał wierzyć w moc Chrystusa działającą poprzez ich posługę". (Jan Paweł II, List do kapłanów na Wielki Czwartek 2000).
Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serce moje według Serca Twego. Amen.
OdpowiedzUsuńDzięki Ci Boże za Eucharystię i Kapłaństwo
OdpowiedzUsuńObmyci Miłością, wypełnieni wdzięcznością :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj postanowiłem się podzielić z Siostrami cytatem autorstwa Pauliny Jaicot mojej "szalonej" sługi Bożej, Paulina wołała tak: "O Jezu, dobroci nieskończona, jakże hojna i stała jest Twoja miłość. O ludzie, nauczcie się poznawać Boskiego Przyjaciela, który zstąpił z nieba, by was uratować!"
OdpowiedzUsuń