Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba.
A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: „Pokój wam”.
Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: „Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie... (Łk 24,35-48)
Rozmowa uczniów we wspólnocie o doświadczeniu Jezusa.
Nasze rozmowy we wspólnotach, rodzinach, z przyjaciółmi, z obcymi...
Gdy szczerze wydobywamy z siebie prawdę spotkania z Jezusem, ON sam staje pośrodku nas i obdarza swoim pokojem.
Chce byśmy się Go dotykali, byśmy dotykali Jego ran w Jego Ciele - Kościele, czyli w nas i w naszych bliźnich. Byśmy się przekonali, że ON żyje i życiem obdarza. Pozwolić Bogu wejść w swoje życie, to pozwolić Mu żyć w nas i kochać w nas. I wtedy nasze życie staje się świadectwem.
***
Papież Franciszek dziś:
...Chrystusowi zmartwychwstałemu mogą dawać świadectwo "ci, którzy go osobiście doświadczyli, na modlitwie i w Jego Kościele, poprzez drogę, która ma swoje fundamenty w chrzcie świętym, swoje pożywienie w Eucharystii, swoją pieczęć w bierzmowaniu, swoje nieustanne nawracanie w sakramencie pokuty i pojednania".
"Chce byśmy się Go dotykali, byśmy dotykali Jego ran w Jego Ciele - Kościele, czyli w nas i w naszych bliźnich." - odkrywcze, dzięki :)
OdpowiedzUsuń"Pozwolić Bogu wejść w swoje życie, to pozwolić Mu żyć w nas i kochać w nas." - odważne :)
OdpowiedzUsuńMożliwe :) dzięki łasce chrztu. To jest życie wieczne.
UsuńTak przeczuwałem, bez całkowitego zanurzenia się nie obejdzie:) Życie jest Całością, Pełnią, Osobą, którą poznajemy "po części", resztę przyjmujemy na wiarę, ufamy, bo On nam zaufał, żywimy nadzieję: „A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany” (Rz 5,5)
UsuńNie obejdzie :) bez całkowitego zanurzenia się! Tak.
UsuńTak, On chce byśmy "dotykali Jego ran w Jego Ciele". Róbmy to!
OdpowiedzUsuńTak, czyńmy to, ale delikatnie!
UsuńMasz rację...tu potrzeba wielkiej delikatności.
Usuń:) wobec siebie też.
Usuń